1 46 R o z d z i a ł i – r o l a K U lt U rY w Ks z ta łt owa N i U s p o ł e cz e ń s t wa ... wyprzedzającjedynieRumunięi Bułgarię.Także i w dziedzinie innowacyjności zajmujemy czwarte od końca miejsce w Europie. Na pewno w tym kontekście warto bliżej przyjrzeć się kalifornijskiej Dolinie Krzemowej. W tym regionie, słynącym z wybitnych wynalazców, lokalne władze stworzyły również system zachęt do osiedlania się artystów. W tej grupie społecznej jest statystycznie najwyższy odsetek ludzi niespokojnych duchem, poszukujących także idei artystycznych na bazie codziennych ćwiczeń, dotyczących np. rozwiązań kompozycyjnych. Ich sceptycyzm to nie brak wiary, ale odruchowe próby innych konstrukcji – może ciekawszych, niekiedy dziwnych, ale czasami rewelacyjnych, a nawet genialnych. Wiele znakomitych pomysłów powstało dzięki osobom, które nie wiedziały, że czegoś nie da się zrobić! W Kalifornii artyści pełnią rolę katalizatora – sami nie uczestniczą w reakcji, ale ją inicjują. Kierując się, jak zawsze, pragmatyzmem, Amerykanie wymyślili dość enigmatyczne pojęcie „inteligencja plastyczna”. W naszych warunkach trzeba je uznać za kluczowe znamię „ogólnego oglądu rzeczywistości”, za widzialną summę czynników pozwalających ogarniać wszystkie aspekty świata, te policzalne i tylko przeczuwalne, a nawet marzenia i ideały, które realnie nie istnieją, ale mają na nią przemożny wpływ. Analizowanie wciąż mniejszych poznawalnych cząstek tworzy bariery coraz trudniejsze do przebycia. Dotyczy to wszystkich obszarów poznania. Tej „różniczkowej” wiedzy nie wolno lekceważyć, ale trzeba w każdej chwili pamiętać o całości – która i tak jest przecież tym obszerniejsza i bardziej skomplikowana, im więcej o niej wiemy. Inteligencja plastyczna, właśnie przez ową enigmatyczność, wydaje się być znakomitym instrumentem łączącym bardzo wiele obszarów doświadczeń, nie tylko wizualnych. Proponuję zatem, aby to pojęcie na dzisiejszy czas uczynić narzędziem syntezy. Bo trzeba wreszcie zacząć patrzeć ogólnie i wyciągać z tego wnioski. Szansa na lekarstwo ratujące nas przed wzajemnym niezrozumieniem może pojawić się dzięki niepraktycznym artystom, którzy jednak zawodowo umieją widzieć całość. Coraz powszechniejsze jest przekonanie o niemożności pojęcia współczesnego świata. Prof. Teresa Klaman z gdańskiej ASP napisała niedawno, że skoro życie jest chaosem, sztuka musi być porządkiem. Wielu z nas naprawdę życie odbiera jako chaos, ale to za sprawą