1 50 R o z d z i a ł i – r o l a K U lt U rY w Ks z ta łt owa N i U s p o ł e cz e ń s t wa ... nie tyle z tradycyjnych źródeł kultury, ile z komplementarnie zbudowanego systemu edukacji, w którym sztuka odgrywa pierwszorzędną rolę. Tam widać najlepiej, że mądrze zbudowany sposób nauczania, który jest z pasją wdrażany w życie, może szybko i trwale wprowadzić społeczeńtwo do światowych elit. Trzeba nam iść tą drogą. Fińskie szkolnictwo artystyczne należy do najlepszych na świecie; wieloletnia współpraca i wymiana z polskimi uczelniami przynosiła nam zaszczyt jeszcze w czasach realnego socjalizmu. W tym peryferyjnym, północnym kraju, bez szczególnych bogactw i bez pomocy zewnętrznej, uczyniono wielki skok cywilizacyjny. Ale tam kultura i edukacja są na pierwszym miejscu. Po co więc szukać rozwiązań, kiedy wzorce już istnieją. Po co nam wymyślać koło! Prawdą jest, że tam, obok będącego spuścizną rosyjskiej okupacji prawosławia, dominuje luteranizm. Ta protestancka wersja chrześcijaństwa uznaje dobrą pracę za formę modlitwy i kładzie nacisk na samodyscyplinę i wytrwałość w dążeniu do celu. Może dlatego łatwiej im o sukcesy? Wszystkie ludy, które trwale zapisały się w kulturze świata, wyróżniały się równowagą praktycznej organizacji życia i otwartości na nowe idee, które przynosiła im kultura. Odstępstwa od kanonu były sygnałem upadku. Wiele cywilizacji przeszło do historii za sprawą petryfikacji norm. Tak kończyły wielkie imperia... Antyczna Grecja nie była pewnie rajem dla niewolników, dzięki którym do dziś padamy na kolana przed geniuszem architektów i rzeźbiarzy, ale też nadzorców robotników. Dłubanie rowków w kolumnach za pomocą prymitywnych narzędzi z brązu musiało być zajęciem ogłupiającym. Pewnie tylko nieliczni mieli świadomość, że robią coś, co po tysiącach lat każe chylić czoła nie tylko przed ideą, ale i wykonawstwem. W Mykenach, gdzie drewna było mało, ale dużo kamieni, układano z nich wielki krąg i osypywano ziemią. Na nim kładziono nieco mniejszy krąg i powtarzano operację. Tak krok po kroku budowano wnętrze skarbców, z których jeden Juliusz Słowacki nazwał Grobem Agamemnona. W tamtym czasie taki kształt nosił nazwę tholos i był chyba najstarszą konstrukcją, spotykaną we wszystkich kulturach świata. Praca nad nim musiała być bardzo ciężka i trwać latami. Te konstrukcje, tworzone bez spoiw i precyzyjnie pasowanych bloków kamiennych są trwałe, stoją już trzy i pół tysiąca lat i budzą podziw.