references
314 A N E K S
2
Skala i złożoność miasta już dawno wymusiły konieczność kompleksowego widzenia jego przestrzeni kulturowej. Pół wieku temu ukazało się pionierskie dzieło Kevina Lynch’a „Image of the City” (1960), w którym pojawiło się klasyczne już dzisiaj pojęcie Urban Landscape. Rok później Gordon Cullen w książce „The Concise Townscape” (1961) operował już pojęciem Townscape i stanął na czele ruchu obrońców krajobrazu miejskiego (Townscape movement). Przechodzenie od snu o mieście idealnym do myślenia w kategoriach krajobrazu kulturowego pozwoliło odczytać miasto nie tylko w wymiarze funkcjonalnym, ale i artystycznym – jako dzieło sztuki. Społeczność międzynarodowa skupiona wokół UNESCO od dawna dostrzega potrzebę wypracowania strategii skutecznej ochrony najcenniejszych historycznych zespołów urbanistycznych. Przypomnieć trzeba m.in.: 1972 – Konwencję UNESCO w sprawie ochrony światowego dziedzictwa kulturowego i naturalnego; 1975 – Deklarację Amsterdamską w sprawie europejskiego dziedzictwa architektonicznego; 1976 – Zalecenie UNESCO w sprawie ochrony i współczesnej roli zespołów zabytkowych; 1981 – Międzynarodową Kartę Ogrodów Historycznych, tzw. Kartę Florencką (ICOMOS); 1987 – Międzynarodową Kartę Ochrony Miast Historycznych, tzw. Kartę Waszyngtońską (ICOMOS); 1994 – Dokument na temat definicji autentyzmu znany jako Dokument z Nara; 1999 – Kartę Ochrony Dziedzictwa Architektury Wernakularnej (ICOMOS) 2005 – Deklarację w sprawie ochrony otoczenia budowli, miejsc i obszarów stanowiących dziedzictwo, tzw. Deklarację z X’ian (ICOMOS) ; 2005 – Konwencję UNESCO w sprawie ochrony i promowania różnorodności form wyrazu kulturowego. Analizując powyższe dokumenty zwrócić trzeba uwagę na wyraźną zmianę geografii debaty poświęconej ochronie miast historycznych i szczególną aktywność państw azjatyckich w tym zakresie, o czym świadczą m.in. Dokument z Nara i Deklaracja z X’ian. Co charakterystyczne, autorzy większości dotychczasowych dokumentów („kart”) pisali je tak, jakby miały być odlane z brązu na wieki, nie przewidując zarówno dynamiki rozwoju koncepcji dziedzictwa, jak