references
318 A N E K S
2
wielkich miast regionu. To rezultat transformacji systemowej, triumfu żywiołów rynku i równoczesnej słabości dotychczasowych instrumentów ochrony. Im większy jest przy tym sukces transformacji ekonomicznej, tym większy konflikt pomiędzy kapitałem a dziedzictwem. Patrząc na miasto jako na proces, zasób, potencjał i funkcję, trzeba dziś nie tylko mówić o szybkiej zmianie modelu i mechanizmów wzrostu, ale i o wykorzystaniu przez Budapeszt, Pragę, Kraków, Koszyce i inne miasta Europy Środkowej po roku 1989 momentu historycznego jako szansy na istotną zmianę prorozwojową. Zmianie tej nie można odmówić sukcesu. Sukces ten jest przy tym splotem i wypadkową bardzo szerokich zjawisk, które tworzą zupełnie nową rzeczywistość na całym obszarze Środkowej Europy. Mamy przy tym do czynienia z narastającą żywiołowością procesów urbanizacyjnych i szybką zmianą nie tylko idei miasta, ale i reguł gry w miasto. Nie ulega też wątpliwości, że dotychczasowe narzędzia kontroli przestrzeni – przystosowane do „obsługi” systemu statycznego i centralnie sterowanego – są zawodne. Ich niewydolność wzmacnia nie tylko ustrojowa słabość samorządu, ale i kryzys świata wartości, „miękkie państwo” oraz prymat interesów prywatnych i grupowych nad interesem publicznym. Jest to doskonale czytelne w zmianie wyglądu miast regionu, ale także w łamaniu ich dotychczasowego kodu. Trzeba też koniecznie dodać, że zmiany krajobrazu miejskiego są nieuniknione, nie zawsze muszą być jednak funkcją przeobrażeń urbanistycznych. Są natomiast zawsze zwierciadłem i barometrem zmian społecznych, a także kondycji państwa, w jakim się realizują. Fundamentalną kwestię i zarazem kontrowersję w zarządzaniu miastem stanowi dziś konflikt pomiędzy formą a funkcją. Doskonałym laboratorium tych zjawisk stał się w ostatnim czasie Kraków, którego historyczne centrum znalazło się na Liście światowego dziedzictwa UNESCO już w 1978 roku. To równocześnie największy w Polsce zespół historycznego krajobrazu miejskiego. Bardzo dobra koniunktura gospodarcza ostatnich lat, wzmocniona wejściem Polski do Unii Europejskiej przyniosły niespotykaną dotychczas w Krakowie – w takiej skali – presję kapitału na tkankę i przestrzeń miasta. Kraków stał się w ostatnim czasie szczególnym przypadkiem sukcesu w przezwyciężaniu balastu komunizmu, a równocześnie symbolem ostrego kryzysu planowania przestrzennego, który zagraża krajobrazowi kulturowemu miasta. Dyktat komercjalizacji, motoryzacji, suburbanizacji i standaryzacji spotęgował narastanie konfliktu pomiędzy funkcją a formą