references
P R O B L E M Y O C H R O N Y Z A B Y T KÓ W – O B E C N Y S TA N O R A Z Z A L E C E N I E U N E S C O. . .
53
są aktualne dane o tym zasobie, trudno też powiedzieć, w jakim zakresie zasób ten pokrywa się z obiektami rejestrowymi. Według danych na koniec 2007 roku w archiwum KOBIDZ-u było ok. 135 tysięcy kart ewidencyjnych zabytków architektury i budownictwa. Warto przy tym podkreślić, że zgodnie z przepisami wydanymi w 2010 roku, działania przy tych obiektach muszą być uzgadniane, podobnie jak w przypadku obiektów rejestrowych. A więc to kolejny zbiór wielu tysięcy obiektów mających prawa zabytków. Następną grupę obiektów stanowi zbiór architektury wernakularnej, którą dokumentowano przez kilka dekad na tzw. fiszkach adresowych. Szacowano ten zbiór na ok. 600 tysięcy obiektów. Ogromna część tego zasobu już nie istnieje, ale tym bardziej jego resztki powinny być przedmiotem rozpoznania. Bardzo znaczącą część zasobu dziedzictwa tworzą też zabytki archeologiczne, które wyodrębnia nasza ustawa. Ustawowa definicja zabytku archeologicznego jest dosyć pojemna (art.3, pkt 4 ustawy z 2003 r.), ale dla uproszczenia można ten zbiór utożsamić ze stanowiskami archeologicznymi. Dzięki temu można bowiem dokonać pewnego oszacowania zasobu. W ramach Archeologicznego Zdjęcia Polski – akcji rozpoznawania stanowisk archeologicznych prowadzonej od 1978 roku, na podstawie badań powierzchniowych rozpoznano około 400 tysięcy stanowisk archeologicznych. Rozpoznane stanowiska archeologiczne powinny być traktowane jak zabytki ujęte w ewidencji, a więc powinny być przedmiotem ochrony konserwatorskiej. Kolejną grupę stanowią tak zwane „dobra kultury współczesnej”. Jest to zapewne najszybciej rozrastająca się kategoria dziedzictwa. Zgodnie z zapisami ustawy o planowaniu przestrzennym (art. 2), tę grupę dóbr kultury należy zaliczyć do dziedzictwa podlegającego analizie, ewidencji i ochronie. W większych miastach – m.in. w Warszawie, Szczecinie, Łodzi, Olsztynie, Lublinie, Katowicach, Białymstoku – opracowano zestawienia tych dóbr. Każde wykazało dziesiątki obiektów, zespołów, założeń urbanistycznych. W sumie jest to więc kolejny zasób tysięcy dóbr, które mają potencjał, by traktować je jako dziedzictwo. Wielkość