20-22 czerwca 2012 roku w Rio de Janeiro obraduje Konferencja Narodów Zjednoczonych na temat Zrównoważonego Rozwoju Rio+20. Zwołana 20 lat po pierwszym Szczycie Ziemi, upamiętnionym przyjęciem fundamentalnego dokumentu „Agendy 21”, tegoroczna Konferencja stawia sobie za cel ponowne pobudzenie zainteresowania społeczności świata, przede wszystkim zaś decydentów, problemami, które przyniósł środowisku globalny rozwój ekonomiczny i ogromny wzrost populacji.
Model rozwojowy, który skazuje ponad miliard ludzi na głód, nędzę i społeczne wykluczenie, nie zasługuje na miano zrównoważonego. Ponad 130 głów państw i ponad 50.000 przedstawicieli świata biznesu, nauki oraz organizacji pozarządowych będzie zastanawiało się, jak ten stan zmienić, dążąc do budowy zielonych gospodarek, a w konsekwencji także zielonych społeczeństw. „Założenia, które zapisaliśmy 20 lat temu w Agendzie 21, pozostają aktualne. Jednak kontekst się zmienił i pojawiły się nowe wyzwania i zagrożenia, w tym coraz większe społeczne nierówności, wzrost populacji świata, zmiany klimatyczne, coraz większe rozmiary zanieczyszczeń i zniszczenia środowiska, malejące zasoby bioróżnorodności, wyczerpywanie się naturalnych bogactw oceanów i coraz częstsze klęski żywiołowe.” – powiedziała podczas otwarcia Szczytu Irina Bokowa, Dyrektor Generalna UNESCO. – „Potrzebny jest nowy kierunek rozwoju. Dla UNESCO zielona gospodarka to za mało. Przyszłość, jakiej byśmy chcieli, to sprawiedliwe, gwarantujące równe szanse zielone społeczeństwo. Osiągnięcie zrównoważonego rozwoju wymaga o wiele więcej niż zielone inwestycje i obniżenie emisji dwutlenku węgla. Poza wymiarem ekonomicznym i ekologicznym, istnieje nader istotny ludzki i społeczny wymiar sukcesu. … Skończył się czas odkładania istotnych kwestii na później.”
Szczyt Ziemi Rio +20 poświęci szczególnie wiele uwagi ratowaniu oceanów, ulegających w ostatnich latach dramatycznej degradacji. Rewolucja przemysłowa spowodowała ponad 30-procentowy wzrost zakwaszenia wody morskiej, zagrażający ekosystemom i wzmagający efekty zmian klimatycznych. Zanieczyszczenie oceanów doprowadziło do powstawania w nich coraz większych obszarów martwych stref, których wielkość w tej chwili jest już równa powierzchni Wielkiej Brytanii. W założeniu organizatorów i uczestników, tegoroczny Szczyt Ziemi ma stać się punktem zwrotnym w rozwiązywaniu również problemów gospodarowania zasobami wody na świecie, których apogeum prognozuje się na rok 2025, kiedy to już 60 procent ludzi nie będzie miało dostępu do zasobów świeżej wody, a drugie tyle do urządzeń sanitarnych.