references
1 60 W P Ł Y W
OTOCZENIA NA ROZWÓJ INDYWIDUALNY I SPOŁECZNY
Miletu i Aleksandrii, zaprojektowanej przez macedońskiego architekta Dinokratesa na polecenie Aleksandra Wielkiego, były to centra kultury. Począwszy od starożytności, na planach miast znajdujemy lokalizację bibliotek, teatrów, agor, na których fi lozofowie prowadzili swoje debaty. Również miasta średniowieczne i ich inwestorzy, czyli rady miejskie, troszczyły się o obraz miasta, jego wartość estetyczną i przestrzenną, które zakodowano w prawie magdeburskim. Miasta budowano też na chwałę władców, którzy doceniali znaczenie kulturowe przestrzeni. W roku 1746 rozstrzygnięto konkurs na urbanistykę centrum Paryża, który ogłosił Ludwik XV, pragnąc stworzyć konkurencję dla Wersalu – wspaniałego dzieła jego pradziadka. Efektem konkursu jest dziś 19 placów „królewskich” Paryża, każdy z pomnikiem Ludwika XV oraz Ile de la Cité – ulubione miejsca spacerów paryżan i turystów. Istotne elementy „królewskiej” architektury przetrwały do naszych czasów. Nadal, pomimo dziejowych przemian, o budowie wielu ważnych obiektów Paryża, takich jak La Grande Arche de la Défense decydują Prezydenci Francji. 25 maja 1983 roku w końcowej fazie prac jury konkursowego, jego przewodniczący Pierre Vago został zaproszony przez Prezydenta Francji François Mitteranda do Pałacu Elizejskiego15. Vago przedstawił prace wytypowane do nagród i ku swojemu zdumieniu usłyszał, że Prezydent wybiera do realizacji projekt architekta Johanna-Otto von Sperklessena. Sprawa miała wysoką rangę polityczną i kulturową, bowiem Wielki Łuk i zespół urbanistyczny La Défense zamykały historyczną oś Pól Elizejskich, dlatego decyzję podjął Prezydent, a nie jury konkursu. Symboliczne i kulturowe znaczenie miasta doceniali również dwudziestowieczni dyktatorzy. W Związku Radzieckim, po krótkim okresie konstruktywizmu nastąpił zwrot ku klasycystycznym formom – miastom wielkich osi, kolumnad i pałaców. Na zjeździe partii w roku 1932 Anatol Łunaczarski deklaruje: „... potrzebne są nam nowe idee a ludowi musimy dać kolumny...”. Był to zwrot, który określił obowiązujący styl w urbanistyce sowieckiej, a po roku 1944 również
Pierre Vago opowiedział mi tą historię kilka lat później i wciąż był oburzony zachowaniem Prezydenta. Więcej informacji patrz: Kowalewski A., (2007). Władza publiczna i rozwój miast, „Zeszyty Naukowe Politechniki Poznańskiej” nr 10/2007, s. 43–54.
15