W dniach 5-8 lipca 2009 r. odbyła się w Paryżu, w siedzibie UNESCO, Światowa Konferencja na temat Szkolnictwa Wyższego: "Nowe perspektywy szkolnictwa wyższego i badań naukowych dla postępu społecznego i rozwoju". W konferencji uczestniczyło ponad 1000 osób ze 150 krajów, między innymi ministrowie szkolnictwa wyższego i nauki, naukowcy, przedstawiciele stowarzyszeń rektorów, reprezentanci Katedr UNESCO, organizacji międzyrządowych i pozarządowych i studenckich. Celem konferencji była ocena aktualnego stanu, głównych tendencji rozwoju, wyzwań i zagrożeń dla szkolnictwa wyższego na świecie. Podstawą do analizy i dyskusji nad stanem szkolnictwa wyższego były dokumenty wypracowane na poprzedniej światowej konferencji (Deklaracja Światowej Konferencji na temat Szkolnictwa Wyższego z 1998 r. (World Declaration on Higher Education for the Twenty-First Century: Vision and Action) oraz na konferencjach regionalnych poprzedzających spotkanie w Paryżu. W skład współpracującego z UNESCO Komitetu Organizacyjnego Konferencji (2009 World Conference Committee), pełniącego rolę doradczą w kwestiach merytorycznych, weszli światowej sławy profesorowie oraz decydenci specjalizujący się w rozwoju szkolnictwa wyższego.
W ciągu dwunastu lat, które upłynęły między rokiem 1998 (pierwsza Światowa Konferencja na temat Szkolnictwa Wyższego) a rokiem 2009, w szkolnictwie wyższym na świecie zaszły znaczne zmiany, z których nie wszystkie spowodowały poprawę jego dostępności i jakości:
- W ostatnich latach notuje się lawinowy wzrost liczby studentów uczelni wyższych. W 2007 roku było ich 152,5 miliona, co w porównaniu z rokiem 2000 stanowi ponad 50-procentowy wzrost. We współczesnych społeczeństwach, zdobycie wyższego wykształcenia przez 40 – 50 procent młodych ludzi uważane jest za warunek prawidłowego rozwoju gospodarczego kraju, a wśród studiujących przewagę liczebną stanowią kobiety i w kolejnych dekadach tendencja ta ma się nasilić.
- Rosnące zainteresowanie studiami wyższymi niesie jednak z sobą wiele wyzwań. Dla przeżywających oblężenie uczelni publicznych kwestią zasadniczą staje się finansowanie. Utrzymanie właściwych standardów nauczania w sytuacji rosnącej liczby studentów wymaga z jednej strony znacznych nakładów, z drugiej rozstrzygnięcia podstawowej kwestii: czy wyższe wykształcenie powinno być uważane za dobro publiczne, mające decydujący wpływ na rozwój kraju, a zatem finansowane z publicznych pieniędzy, czy też jest ono dobrem prywatnym, decydującym o osobistym rozwoju jednostki, która wobec tego powinna finansować swoje wykształcenie sama. Czy więc dostęp do studiów wyższych zależeć powinien od zdolności czy też od zasobności portfela kandydata? Nawet w ramach jednego kraju bywa on niejednakowy i zależny od przynależności do grupy społecznej. Ludzie ze środowisk niezamożnych, imigranckich, mniejszości etnicznych czy osoby niepełnosprawne stanowią na ogół niewielki procent studentów, nawet w krajach, w których uczelnie dysponują rozbudowanymi systemami stypendialnymi i prowadzą specjalne programy kulturowe, czy nawet rezerwują pulę miejsc dla kandydatów ze środowisk społecznie marginalizowanych.
- Ogromne dysproporcje w dostępie do studiów daje się także zauważyć pomiędzy poszczególnymi regionami świata. W krajach Europy Zachodniej i Ameryki Północnej z szansy na zdobycie wyższego wykształcenia korzysta 71 procent obywateli, w rejonie Dalekiego Wschodu – 26 procent, w krajach arabskich 23 procent, w Azji Południowo-Wschodniej - mimo ogromnej tendencji wzrostowej – jedynie 11 procent, a w Afryce 6 procent. Dziecko mieszkające w Afryce Subsaharyjskiej ma wciąż mniejszą szansę na ukończenie szkoły podstawowej niż Europejczyk na ukończenie studiów wyższych.
- Jednakże zasady funkcjonowania szkolnictwa wyższego także w krajach wysoko rozwiniętych ulegają zasadniczym zmianom. W coraz większej liczbie krajów, instytucje publiczne, kiedyś tradycyjnie finansowane z budżetu państwa, obecnie są zmuszone do samodzielnego generowania środków na utrzymanie i rozwój. Pierwszym krokiem w tym kierunku jest najczęściej wprowadzenie czesnego, które obowiązuje już w wielu krajach niegdyś szczycących się bezpłatnym szkolnictwem wyższym, takich jak Chiny (od 1997 r.), Wielka Brytania (od 1998 r.) i Austria (od 2001 r.). Czesne stopniowo wprowadzane jest także w kolejnych krajach Europy, tradycyjnie uważanej za bastion bezpłatnych uczelni wyższych. Wymóg samofinansowania powoduje, że uczelnie oprócz dbałości o poziom nauczania, muszą także stać się przedsiębiorstwami wytwarzającymi dochód. Stanowi to nie lada wyzwanie przede wszystkim dla państwowych szkół wyższych o profilu humanistycznym, które muszą dodatkowo stać się konkurencyjne wobec rosnącej liczby uczelni prywatnych, a także nowych form studiowania, np. przez Internet.
- Wiele uczelni stara się nawiązywać bliższe kontakty z lokalnym biznesem, wzbogacając swoją ofertę dydaktyczną o płatne kursy akademickie dostosowane do jego potrzeb. Metodą podniesienia atrakcyjności uczelni i jej konkurencyjności jest także dbałość o odpowiednio wysokie miejsce w rankingu międzynarodowym, a także stała współpraca badawcza z placówkami o podobnym profilu na świecie. Oprócz prestiżu, zwiększa to również szanse na pozyskanie kandydatów spoza własnego kraju. W 2007 roku ponad 2,8 mln osób na świecie podjęło studia zagranicą. W tej liczbie największy udział mieli obywatele Chin (ponad 421 tysięcy), Indii (153 tysiące) i Republiki Korei (ponad 105 tysięcy). Większość z nich (prawie 596 tysięcy) wybrała uczelnie w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii lub Irlandii (351 tysięcy) albo we Francji (ponad 246 tysięcy).
- Wpływ globalizacji na szkolnictwo wyższe przejawia się także rosnącą liczbą instytucji oraz programów o charakterze międzynarodowym. Kilka państw – np. Katar, Singapur czy Zjednoczone Emiraty Arabskie - konsekwentnie buduje swoją pozycję międzynarodowych centrów akademickich. W Europie rozpoczęty w 1999 r. Proces Boloński ma na celu zharmonizowanie i ujednolicenie odmiennych systemów szkolnictwa wyższego funkcjonujących w ponad 40 krajach. Podobne wysiłki podejmowane są w Ameryce Łacińskiej, Afryce, Azji Południowo-Wschodniej i w regionie Pacyfiku.
- Jednym z najbardziej brzemiennych w skutki zjawisk ostatnich lat w obszarze szkolnictwa wyższego jest gwałtowny wzrost liczby uczelni prywatnych. Tradycyjnie odgrywały one znaczącą rolę w krajach Dalekiego Wschodu i w Stanach Zjednoczonych. Obecnie 30 procent wszystkich studiujących na świecie zarejestrowanych jest na uczelniach niepaństwowych. Odgrywają one wiodącą rolę w takich krajach jak Brazylia, Chile oraz w niektórych krajach afrykańskich, w których liczba chętnych znacznie przewyższa liczbę miejsc na uczelniach państwowych.
- W związku z rosnącą liczbą uczelni, jak również z coraz większą popularnością studiów internetowych, coraz częściej pojawia się pytanie o gwarancję jakości oferowanych zajęć, jak również o kryteria oceny wartości uzyskanych tą drogą dyplomów. Będą się one nasilały, sądząc z prognoz jeszcze większego zainteresowania studiami w kolejnych dekadach. Wśród przyszłych studentów coraz więcej będzie ludzi jednocześnie pracujących oraz takich, które postanowiły studiować poza granicami własnego kraju. Wobec rosnącego zapotrzebowania na nauczycieli w niektórych regionach świata, dbałość o jakość kształcenia będzie niejednokrotnie ustępować miejsca wymogom dostarczenia jak największej liczby dyplomowanych absolwentów w jak najkrótszym czasie.
Zagadnienia powyższe dyskutowano podczas drugiej Światowej Konferencji UNESCO na temat Szkolnictwa Wyższego, która zakończyła się przyjęciem końcowego Raportu.
We wstępie komunikatu czytamy, że zgodnie z Art.26, paragraf 1. Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka dostęp do kształcenia na poziomie wyższym powinien być otwarty dla wszystkich, w zależności jedynie od indywidualnych uzdolnień.
Uczestnicy konferencji zaapelowali do rządów o zwiększenie nakładów inwestycyjnych na szkolnictwo wyższe oraz o podejmowanie działań na rzecz rozwoju współpracy regionalnej. Budowanie społeczeństwa wiedzy, rozwój badań naukowych, kreatywność jednostek i twórcze podejście do rozwiązywania problemów zależą w ogromnym stopniu od nakładów finansowych na szkolnictwo wyższe. Szkolnictwo wyższe służy nie tylko przekazywaniu wiedzy i umiejętności, ma ono także znaczący wpływ na rozwój postaw obywatelskich – odpowiedzialności i aktywności, gotowości do obrony praw człowieka i wartości demokratycznych.
W dokumencie podkreśla się, że realizacja celów programu Edukacja dla Wszystkich (EFA) zależy w zaczym stopniu od szkolnictwa wyższego, które powinno w większym stopniu zaangażować się w kształcenie i doskonalenie nauczycieli, wykorzystując przy tym nowe technologie informacji i komunikacji. Zaznacza się również, że uczelnie powinny inwestować w doskonalenie własnych kadr. Realizacji Milenijnych Celów Rozwoju, celów EFA oraz walce z ubóstwem służy rozwój międzynarodowej współpracy ośrodków akademickich, transfer wiedzy i umiejętności do krajów rozwijających się (kraje Afryki Subsaharyjskiej, małe państwa wyspiarskie, etc).
W celu pozyskiwania środków na rozwój badań naukowych uczelnie powinny poszukiwać partnerów wśród małych i średnich przedsiębiorstw (tzw. partnerstwo prywatno-publiczne) zainteresowanych wdrażaniem w swoich zakładach wyników badań naukowych i innowacyjnych rozwiązań technicznych.
W konferencji uczestniczyło wielu ministrów nauki i szkolnictwa wyższego, co daje nadzieję, że podjęte ustalenia będą uwzględniane przy tworzeniu i zmianach polityk rozwoju systemów kształcenia wyższego w krajach członkowskich.
Ze swojej strony UNESCO zobowiązało się zwiększyć swoje zainteresowanie szkolnictwem wyższym, poprzez m.in.: priorytetowe traktowanie szkolnictwa wyższego przy tworzeniu w przyszłości programu i budżetu Organizacji; analizowanie wdrażania dokumentów normatywnych odnoszących się do szkolnictwa wyższego; rozwijanie współpracy międzynarodowej w dziedzinie kształcenia nauczycieli, szczególnie w Afryce; zapewnienie udziału studentów w forach UNESCO i wspieranie dialogu między studentami; monitorowanie wdrażania ustaleń Światowej Konferencji na temat Szkolnictwa Wyższego 2009 – identyfikacja problemów i priorytetów wymagających natychmiastowego działania, obserwacja pojawiających się tendencji i zmian, wspieranie międzynarodowej i regionalnej współpracy uczelni.